Jeden weekend- dwa biegi.
To był emocjonujący weekend dla Luxtorpedy. Najpierw w sobotę I Uliczny Bieg Nocny na własnym terenie a dzień później dwóch z nas wystartowało w maratonie Wrocławskim.
I Uliczny Bieg Nocny okiem Luxtorpedy
Przed biegiem wiele było obaw o to jak wszystko się ułoży z biegiem. Dzień wcześniej dowiedzieliśmy się o zmianie trasy i było trochę niepokoju. W dzień biegu przedpołudniem spokojnie ale już w okolicach 15:00 widać było ruch wśród organizatorów. Około 17:00 gdy Luxtorpeda wieszała baner wszystko wyglądało na gotowe na przyjęcie biegaczy. I zapowiadało się dość ciekawie.
Godzinę przed startem zebraliśmy się na parkingu UGiM i przeszliśmy na start. Na hali targowej spokój. Biegacze spokojnie odbierali numery. Byliśmy ciekawi jak to wszystko wypadnie. O 20:30 jednak widać było, że biegaczy jednak trochę się zebrało. Burmistrz po krótkiej przemowie dał sygnał do startu i ruszyliśmy.
Na trasie spokojnie. Kibice dopingowali. Gdzieniegdzie jedynie przykre odzywki ale to wyjątki. Na mecie najlepszy okazał się Rafał Żak, który zajął 26 miejsce w biegu i stanął na podium w klasyfikacji gminy.
Na słowa uznania zasługuje Kasia Pepel, która nie zawiodła i zajęła pierwsze miejsce wśród kobiet w gminie. Na pochwałę zasługuje nasza nowa koleżanka Kasia Stabla, która stanęła (a raczej powinna ale niestety pojechała do domu) na drugim stopniu i razem z Kasią Pepel stanowią żelazny duet w gminie 😉


A oto komplet wyników naszych biegaczy (miejsce open i czas netto):
26. Rafał Żak 38:45 (czas netto)
85. Michał Toman 44:48
98. Katarzyna Pepel 45:48
106. Marcin Forajter 46:04
134. Kuba Pawliszyn 48:03
158. Piotr Korzusznik 51:16
171. Katarzyna Stabla 52:22
197. Dorota Toman 1:00:23
205. Edyta Menżyk 1:03:30
Pozostaje mieć jedynie niedosyt, że zabrakło do 10km te 300m ale może za rok.
Niedziela i walka z królewskim dystansem…
W niedziele o godzinie 9:00 na trasę maratońskiego dystansu wybiegli Andrzej Toman i Marcin Menżyk. Obaj ukończyli zawody co dla pierwszego z nich okazało się wielkim sukcesem gdyż zmagał się z niewyleczoną kontuzją. Marcin dość sporo pobił życiówkę ale chyba nie spełnił swoich założeń czyli zejścia poniżej 4 godzin.
A oto wyniki naszych Luxtorpedowiczów:
2280 Menżyk Marcin 4:19:36
2585 Toman Andrzej 4:29:27
Zdjęcia z obu wydarzeń sukcesywnie pojawiać się będą w dziale „GALERIA” . Zapraszam
AUTOR: Mihone
Super LUXTORPEDOWICZE !!! Gratulacje dla wszystkich a szczególnie dla mojej córuni Edyty, która zaliczyła pierwszy występ w zawodach ( jestem z ciebie dumna ). Wielki szacunek dla Andrzeja i Marcina za występ w 30 maratonie wrocławskim ( ja z mężem na rowerach towarzyszyliśmy im na trasie pracowaliśmy jako serwis ) było super, mam tylko nadzieję, że kiedyś będę w stanie zaliczyć ten maraton bo atmosfera na trasie jest niezapomniana.
Baner fajny,odnośnie maratonu-faktycznie Marcin i Andrzej zakładali inny czas(samopoczucie i ich organizmy były ok przed startem),jednak kiedy zobaczyłam ich na mecie wyraz twarzy pokazywał wielki wysiłek,a Andrzej zmagający się z bólem (zdjęcie oddaje dokładnie cierpienie).Tu wielki szacunek dla Andrzeja za dobiegnięcie,a Marcinowi za życiówkę.Biegać maraton to jest wyzwanie dla silnych.
Aha Luxtorpedowicze jak wam się podobał baner?