Podsumowanie startów: 26-27.10.2013
W ubiegłym tygodniu nasi biegacze wystartowali w czterech różnych zawodach.
W sobotę (26.10) odbyło się „IV GP Mysłowic w biegach przełajowych o Puchar Truchtacza”, w którym wystartowali Agnieszka Karlik wraz z synem Łukaszem i Jacek Kałusek. Łukasz dobiegł na 49. pozycji z czasem 00:41:26, dzięki czemu był najszybszym juniorem. Agnieszka przebiegła metę sekundę później, zajmując 7. lokatę w klasyfikacji kobiet. Jacek dystans 6,7km przebiegł w czasie 00:33:23, co pozwoliło zająć mu 33. miejsce. Następnego dnia pobiegł w kolejnej edycji katowickiego „Biegu Dzika” 14.646m pokonał w 1:34:26, w związku z czym zajął 130. miejsce.
Następnego dnia odbyły się dwa maratony. W ramach „XXI Maratonu toruńskiego” Rafał Żak zajął 64. miejsce. Królewski dystans pokonał w czasie 03:10:02. Wojciech Korzusznik i Andrzej Toman pobiegli z kolei w „BMW Frakfurt Marathon”, który odbywa się od ponad trzydziestu lat we Frankfurcie nad Menem. Wojtek dobiegł do mety jako 3420. zawodnik, z czasem: 03:36:39. Andrzejowi dotarcie do mety zajęło 03:39:52, co uplasowało go na 3776. miejscu.
—
Jakub Pawliszyn
Widze, że te tabele wyników więcej kłopotów sprawiają niż korzyści… a to miało być tylko poglądowo.
Ze swojej strony pragnę przeprosić poszkodowanych. Agnieszka z Łukaszem zostali już dopisani. Postaram się, by pominięcia się już nie zdarzały.
Koniec tematu. Gratulacje dla wszystkich tych wymienionych z nazwiska i tych bezimiennych 😉 . Jeszcze raz do zobaczenia na DPŚ-u. Wszyscy jestescie dla mnie wielka sila i niech tak zostanie 🙂
O
aj, dajcie se spokój 🙂 biegamy dla przyjemności przecież 🙂 a tak w ogóle to w GP Mysłowic w barwach Luxtorpedy biegł syn Agnieszki – Łukasz i był pierwszy wśród juniorów :))
Ula ja się nie obrażam, nigdy, no prawie nigdy 😉 czepiam się dzisiaj i tyle 😉 mam ochotę na czekoladę a jestem na diecie, rozumiesz mnie chyba? 😀
Agnieszko, ja jeszcze nie robiłem aktualizacji startów – na pewno uwzględnię Twoje biegi. To nie było przeoczenie, tylko brak czasu.
Pomyłki też się zdarzają, wtedy piszcie – na pewno będzie to poprawione, może nie zawsze od razu, ale będzie 🙂
Raczej trudno śledzić wszystkie wyniki, a Jakub pewnie brał pod uwagę te starty wpisane w kalendarzu Luxtorpedy 🙂 Nie ma się co obrażać po prostu wystarczy wysłać na maila naszego rzecznika gdzie się startowało albo śledzić czy jest się dopisanym w startach, każdy z nas ma jakieś obowiązki poza Luxtorpedą i takie niedociągnięcia mogą się zdarzać. Pozdrawiam i do zobaczenia w niedzielę 🙂
dzięki za uwzględnienie mnie w zawodach o których wspominacie, widzę, że to bez znaczenia czy ktoś biegnie i wpisuje Naszą Nazwę czy tez biegnie i jej nie wpisuje a km ma liczone i w statystykach ma uwzględnione starty. Nie piszę o tym dlatego, że jest to dla mnie ważne która jestem w tabeli, nie dlatego tu jestem i nie dla takich rzeczy biegam, ale jeżeli startuje gdzieś i nie pomijam nazwy LUX. a wręcz traktuje to jako obowiązek to trochę uważniej czytajcie kto i gdzie startował.
Dla Rafała wynik osiągnięty w Toruniu to „życiówka”. GRATULACJE!!!